Organy

Najpewniej organy władzy sprawiły, że w mieście, gdzie organem wykonawczym jest prezydent, mój organ wzroku zaciekawił się niczym innym jak organami. Przejrzałem książki, czasopisma oraz internet i jedyne czego się dowiedziałem, to że jest to metalowa instalacja (sic!) autorstwa (tu niespodzianka) Zygmunta Wujka.

aorg-5

aorg-2

Kieruję więc do Was pytanie, czy macie na ten temat więcej informacji? Czy to ma związek z Międzynarodowym Festiwalem Organowym, a może z leżącą nieopodal Filharmonią Koszalińską?

20 Komentarzy

Filed under Za gadki

20 responses to “Organy

  1. ibron

    Ja słyszałem coś o tym, że to niby świeciło i grało 😉

    Ale, że to autorstwa Zygmunta Wujka to się nie spodziewałem, myślałem, że to projekt studentów wzornictwa PK, lub być może jeszcze WSi

  2. Ryszard Szulc

    To są organy świetlne, ale ich autorem jest arch. Hubert Marchlewicz.
    Tam kiedyś była instalacja elektryczny, oprawki i żarówki,…

    • Anonim

      organy świetlne z deptaka k/ ekonoma, powinny zostać przeniesione do Parku Różanego w pobliże budowanej Filharmonii

  3. Omacku

    Powstały z okazji – a jakże – Centralnych Dożynek w 1975 r.

    Z okazji przyjazdu tow. Gierka i Jaroszewicza zrobiono w mieście dużo; porównując ich ilość i wagę do zmian z okazji przybycia Jana Pawła II, można można by się pokusić o refleksje…

    >:->=

  4. k21

    O wzornictwie na WSI nikomu się wtedy nie śniło jeszcze. A arch. Marchlewicz to podobno był gość! Od jego śmierci minęło z 15 lat. Czy ktoś może wskazać jakieś źródło informacji o nim?

    • Anonim

      Jestem dalekim krewnym Huberta i na wiosnę chcę upamiętnić jego działalność w jego rodzinnej miejscowości
      Pozdrawiam jan T

  5. Bułek

    zgadzam się z Ryszardem Sz. co do autora

  6. authilius

    Też się ostatnio nad tym zastanawiałem co to jest? … widząc z tyłu idące kable pomyślałem że to „kiedyś” musiało się świecić. W Koszalinie jest masa tego typu różnych dziwnych rzeźb o których zwykły przechodzień nie ma zielonego pojęcia, albo nawet nie ma możliwości się „doinformowania”

  7. JJ

    Na swoje usprawiedliwienie muszę napisać, że informację o Z. Wujku, jako autorze tej organowej rzeźby, podałem po lekturze materiałów w KBP. Jakaś więc książka rozpowszechnia błędne informacje.

    Dalej – jeśli kiedyś to się świeciło, to czemu teraz nie może – przecież to nie są duże koszta (przy założeniu, że wandale nie będą się lubowali w tych organach.

    @authilius
    No właśnie, część obiektów opatrzona jest tablicami informacyjnymi, reszta jest porzucona na pastwę losu. Mieszkańcy nie wiedzą z czym obcują, a wiedzieć to mają przyjezdni?

  8. authilius

    http://picasaweb.google.com/pawel.bullo/PomnikiRzezbyITablicePamiatkoweKoszalina#5295897082272574898

    znalazłem jeszcze jedną jego instalacje/rzeźbę … tak patrząc na te braki tabliczek informacyjnych zastanawiam się czy na własną rękę nie zrobić prowizorycznych tabliczek i ich nie powciskać w tych miejscach. Albo jakaś akcja plakatowa, żeby zainteresować przechodniów.

    PS. Pozdrawiam Sz.P. Ryszarda Ziarkiewicza, którego miałem okazje dziś poznać i który pobudził jeszcze bardziej moje zainteresowanie Panem Hubertem Marchlewiczem i jego dziełami.

  9. JJ

    Kiedyś zainteresowałem sprawą panią Kingę Kobalczyk z Biura Promocji UM, ale pewnie zniknęła w gąszczu innych spraw. Pomysł wzięcia sprawy we własne ręce często chadza mi po głowie, a to przy okazji tej sprawy, a to innych, na których niedostatek liczyć nie można. Zastanawiałem się nawet nad zorganizowaniem wzorem Grupy Pewnych Osób http://gpo.blox.pl/html podobnej inicjatywy w naszym mieście, jest paru chętnych, ale zawsze jest jakieś „ale”.

  10. authilius

    jedyne ale to że komuś się może nie chcieć 🙂 jeśli chodzi o plakaty to wystarczy mniej wydać na piwko i będzie na druk 🙂 a akcje plakatową zawsze można zrobić 🙂

  11. Telesfor 72r

    Jestem zainteresowany reaktywacją organów (więcej w moim komencie „W PRL-u cukier był słodszy”) moje GG 1371764

  12. authilius

    Jako młody człowiek, mieszkaniec Słupska, a student w Koszalinie, chętnie pomogę 🙂 nie wiem w czym i jak, bo kontaktów z ratuszem nie mam żadnych, ale jeśli w czymś mogę to chętnie 🙂

  13. Pamiętam jak świeciły! Za nimi stały dwa głośniki na rurkach, na tyle daleko że nie rzucały się w oczy.
    Chętnie pomogę w tym projekcie, chciałbym żeby działały. Choćby po to żeby zrobić frajdę dzieciakom.

  14. muzyk

    Powiem tak – reaktywacja organów ? – SUPER POMYSŁ. Zresztą p. Ignaszewski robi dla miasta naprawde dużo i to ZA DARMO. A urzedasy biorą kase za siedzenie na stołkach. Taka jest prawda – nie kryjmy tego.
    Ale może przenieśmy te organy gdzieś indziej? Może koło Ratusza? Albo Katedry? Tam są festiwale organowe i festiwale chórów polonijnych. BRAWO. Dobry pomysł.

  15. student

    Jestem studentem Politechniki i podoba mi się ten pomysł. Tylko reaktywujmy je przed tegorocznym festiwalem organowym. Niech się świecą i grają. Ja również moge jakoś pomóc. Tylko żeby nasza władza nie utrudniała. Czekam na informacje w prasie. Pana Czesława kojarze z woj. środkowopomorskiego, bo pochodzę ze Słupska. 🙂
    Ale ja osobiście byłem ZA województwem

  16. Czesław Ignaszewski

    Od razu zaznaczam, nie startuje w wyborach i nie robie sobie kampanii wyborczej.
    Cieszę się wypowiedziami różnych ludzi, którzy popierają inicjatywy obywatelskie. W mieście można zrobić bardzo dużo. Gwarantuję że mamy najwspanialszego prezydenta w Polsce, ale on nie odpowiada za wszystkich „urzędasów”, którzy zza biurka nie widzą problemów mieszkańców i nic w tej sprawie nie chcą zrobić. Wielokrotnie występowałem w różnych sprawach, które poprawią wizerunek naszego miasta i żeby nam wszystkim żyło się lepiej, lecz samemu nie zawsze mam siłę przebicia. KOSZALIN to było najmłodsze miasto w Polsce i uważam, że dalej tak jest. Mamy wspaniałą młodzież, rozwijają się uczelnie. Wierzę, że nasza młodzież ma mnóstwo pomysłów i zapraszam wszystkich z takimi pomysłami na Trybunę Obywatelską. Odbywa się w czasie sesji RM po godzinie 17. Można się tutaj na forum wypowiedzieć, a ja na pewno odpowiem. Zapraszam do dyskusji. Ostatnio udało mi się załatwić nową, dużą budkę dla ptaków na wyspie – stawie dla łabędzi. Chcę również załatwić rzeźbę kardynała I. Jeża lub księcia pomorskiego z drzewa – czerownego buku, z którego ścięto suchą koronę i pozostał jedynie konar wysokości 4 metrów z przeznaczeniem na rzeźbę. Zapraszam studentów wzornictwa do przedstawienia swoich pomysłów, bo minął już rok, a konar jak stoi, tak stoi.
    Odnośnie organów – można je przenieść, czemu nie. Np. na Plac Polonii, koło Katedry, ,koło Ratusza, lub gdzie indziej, w bardzo ciekawe miejsce.
    Zapraszam do dyskusji, podaję maila: ignaszewski@interia.pl

  17. Koszalinianin_D.U

    Ja uwazam ze te organy by stworzyly jakis klimat dla naszego miasta, jednak ja ich lokalizacje bym ustanowil tylko i wylacznie przy amfiteatrze, bo to jest centrum naszej muzyki.

Dodaj odpowiedź do JJ Anuluj pisanie odpowiedzi